Czy wiecie, że jedna z teorii dotycząca wyginięcia dinozaurów mówiła o tym, że to wybuchy wulkanów miały doprowadzić do wyginięcia roślinności, a co za tym idzie zagłady tych wielkich gadów? Dzisiaj chciałabym wam zaproponować mały eksperyment, który możecie wykonać z dziećmi, pokazujący w jaki sposób dochodzi do erupcji wulkanów.
Jest to też świetna okazja do tego,
aby dzieci zapoznały się ze zjawiskami jakie zachodzą w przyrodzie.
Ale zanim rozpoczęliśmy nasze
doświadczenie, Natalia sprawdzała czym są wulkany, jak są zbudowane i dlaczego
wybuchają. Gdzie na świecie występują i czy możemy je spotkać w Polsce?
Pomogły nam w tym książki wypożyczone
z biblioteki:
Greenwood Rosie Ciekawe dlaczego
wulkany wybuchają?
Pixi. Ja wiem! Wulkany
Atlas świata przyrody
Wykorzystaliśmy też Internet, by zobaczyć jak dochodzi do erupcji wukanu
Aż w końcu przyszedł czas na własny eksperyment
Czego będziemy potrzebowali, aby go wykonać?
- ciastolina (przepis na nią znajdziecie w moim poprzednim poście o dinozaurach)
- plastikowy lub tekturowy talerzyk jednorazowy
- kubeczek
- łyżeczka
- soda
- ocet
-czerwona farbka
Najpierw wykonujemy górę wulkaniczną
Gdy góra jest już gotowa do środka dodajemy sody. Im więcej jej dodamy, tym erupcja wulkanu będzie bardziej spektakularna.
Do kubeczka wlewamy ocet i dodajemy czerwonej farbki, dzięki temu lawa będzie miała czerwony kolor. Następnie zawartość wlewamy do krateru góry i czekamy na efekt.
Pewnie ciekawi jesteście dlaczego tak się stało. Najprościej można to wytłumaczyć w ten sposób. Ocet jest kwasem natomiast soda zasadą. Jeżeli połączymy kwas z zasadą zacznie wydzielać się dwutlenek węgla, w postaci bąbelków, zwiększa on objętość cieczy i wypycha ja do góry.
A jak to jest w przypadku prawdziwego wulkanu? Wulkan wybucha, kiedy płynne lawy zwane magmą są wypychane z głębi ziemi i wydobywają się na powierzchnię przez komin wulkaniczny. Lawę wypycha do góry ciśnienie spowodowane wzrostem temperatury wewnątrz góry wulkanicznej.
Wykorzystaliśmy też Internet, by zobaczyć jak dochodzi do erupcji wukanu
Aż w końcu przyszedł czas na własny eksperyment
Czego będziemy potrzebowali, aby go wykonać?
- ciastolina (przepis na nią znajdziecie w moim poprzednim poście o dinozaurach)
- plastikowy lub tekturowy talerzyk jednorazowy
- kubeczek
- łyżeczka
- soda
- ocet
-czerwona farbka
Najpierw wykonujemy górę wulkaniczną
Gdy góra jest już gotowa do środka dodajemy sody. Im więcej jej dodamy, tym erupcja wulkanu będzie bardziej spektakularna.
Do kubeczka wlewamy ocet i dodajemy czerwonej farbki, dzięki temu lawa będzie miała czerwony kolor. Następnie zawartość wlewamy do krateru góry i czekamy na efekt.
Pewnie ciekawi jesteście dlaczego tak się stało. Najprościej można to wytłumaczyć w ten sposób. Ocet jest kwasem natomiast soda zasadą. Jeżeli połączymy kwas z zasadą zacznie wydzielać się dwutlenek węgla, w postaci bąbelków, zwiększa on objętość cieczy i wypycha ja do góry.
A jak to jest w przypadku prawdziwego wulkanu? Wulkan wybucha, kiedy płynne lawy zwane magmą są wypychane z głębi ziemi i wydobywają się na powierzchnię przez komin wulkaniczny. Lawę wypycha do góry ciśnienie spowodowane wzrostem temperatury wewnątrz góry wulkanicznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz